Komentarze: 4
Pokłóciłam się dziś z ojcem.Mam już dość że on obwinia mnie za wszystko co się tu dzieje.Za to że nie ma kasy, za to że nie spotykam się z nikim tylko siedzę w domu słuchając Linkin Parka i czytam. . .albo się ucze.Hehehe, 1000000000000 rodziców oddałoby wiele aby zobaczyć swoje dzieci siedzących nad książkami a mój opierdala mnie za to że nie imprezuje i za to jak się ubieram.Debil, nienawidze go.Uderzył mnie dziś w twarz.Po raz pierwszy i ostatni jeśli zrobi to jeszcze raz po prostu go zabije.I nie rzucam tutaj słów na wiatr.On dla mnie dziś po południu on po prostu umarł.Od dziś nie mam ojca.I nie chce go mieć już nigdy więcej.Po mi ojciec który bije praktycznie bez powodu?Który nie pozwala wyjść z domu do szkoły po pytania konkursowe bo myśli że kłamię?
...Ojcze nienawidzę Cię....
....Dla mnie umarłeś....
...Ja dla Ciebie też....
....nie chce żyć na tym okrutnym świecie...
...to smutne....