Archiwum grudzień 2003, strona 2


gru 08 2003 Tak mi smutno....
Komentarze: 1

Ehhhh, przeżywam męczarnie na tym świecie.Co takiego zrobiłam aby zasłużyć na to?!Niech mi ktoś wreście odpowie a nie zostawia samą,samotną bez odpowiedzi...kolejny dzień nauki za mną.Dzień nie różniacy się od innych.Poszłam, usiadłam samotnie w ławce, napisałam sprawdziany, a na przerwach byłam zanurzona w książce...tak to moja jedyna przyjaciółka. Hehehehe dlaczego tak się dzieje że niektórzy mają od cholery znajomych a ja nikogo? Czy naprawdę jestem taka odstraszająca?Odrażającą?Może to ten czarny kolor?Ale nie zmienie  stylu ubierania lubie tak chodzić,lubie ciemność ale mam dość samotności...

zycie_jest_smutne : :
gru 06 2003 Męcze się na tym świecie.
Komentarze: 2

Wreście wolne.Tak długo na to czekałam.Nie dlatego że ide gdzieś na imprezę ale dlatego że przez dwa dni nie zobacze ludzi z którymi muszę przebywa od poniedziałku do piątku.Szkoda jedynie że to tylko dwa dni.Marne dwa dni. . .ale cóż z nich także należy się cieszyć.Nie mam o czym pisać.Boli mnie serce.Boli mnie to co się dzieje.Boli mnieto że nie jestem akceptowana.Nie chce żyć.Chce umrzeć jeśli moje życie ma tak wygladać.Nic nie zrobiłam aby tak cierpieć. . . .

Chce odejść....

Chce zasnać. ..

Chce się zabić lecz brak mi odwagi. . .

Brak...

...to smutne...

zycie_jest_smutne : :
gru 04 2003 Dlaczego On podszedł?
Komentarze: 2

Boshe, dlaczego musze żyć?

Dlaczego nie mogę się położyć, zasnąć i się wiecejnie obudzić? : -(((((((((((((((((((((((((

Chryste. . .

W szkole mi się nie układa.Nie umiem już rozmawiać z ludzmi, nie chce,boję się ich reakcji.Źle? Jasne  że źle ale ja nic na to nie poradze.Jestem jaka jestem i...nie umiem się zmienić.Boję się zmian? TAK, boję się...i nie poradze sobie w tym świecie.Mam rodziców z którymi kompletnie nie rozmawiam.Czuję się tak jakbym ich nie miała jakbym była sama na tym świecie, hehe przecież jestem.I dobrze...umiesz liczyć licz na siebie...moje motto? Nie ja nie mam motta.Dziś w szkole... dziwny dzień był...siedziałam jak zwykle na stołówce...sama, jedząc sniadanie i czytając książkę. Podszedł do mnie jakiś chłopak i się spytał czy może się przysiąć...odpowiedziałam że tak przecież i tak słuchałam muzyki, czytałam i jadłam więc nie będzie mi on przeszkadzał.Ale on zaczał ze mną rozmawiać,ja nie chciałam odpowiadałam bardzo nie chętnie, tym bardziej że zauważyłam że inni pokazują na Nas palcami.On powiedział żebym się nie przejmowała ale ja nadal nie chciałam z nim rozmawiać.Wreście powiedział coś takiego : "Słuchaj wiem że jesteś odlutkiem swojej klasy" I dobrze że wie.Ciągnąl dalej :"Chciałbym Cię poznać, jesteś bardzo tajemnicza, dziwna, co Ty na to?" Odpowiedziałam "Nie" I Odeszłam. . .

. . . to smutne. . .

zycie_jest_smutne : :
gru 03 2003 Czyż życie nie ma sensu. . .?
Komentarze: 7

Taaaa, kolejny dzień nauki, kolejny dzień życia za mną.Cieszę się bo wiem że to jest choć jeden dzień bliżej do końca.Boję się tego co się dzieje.Boję się że już nigdy nie zaufam drugiej osobie.Nie chce zaufać, nie mam komu.Otaczają mnie sami fałszywi ludzie.Ludzie którym zależy tylko na tym aby coś zdobyć a nie aby coś dać.Potrzebuje przyjaciela, potrzebuje dobrego słowa, potrzebuje pocieszenia.Czy to takie dziwne?Przecież jestem tylko człowiekiem.Małym. . . smutnym. . .człowiekiem. . .

. . . Płaczę . . .

. . . Po cichu . . .

. . . Żeby nikt tego nie słyszał . . .

. . .Żeby nikt tego nie widział . . .

. . . [ Nie chce już żyć na tym świecie ] . . .

To smutne. . .

zycie_jest_smutne : :
gru 02 2003 Boli mnie...życie mnie boli
Komentarze: 5

Nie chce żyć, jestem chora, nie chcem żyć z tą chorobą.Nie mam z kim poprozmawiać, nie ma mnie kto przytulić.Jedyna osoba, która mnie kochała...odepchnełam ją od siebie choć mi się serce kraja.Musiłam...nie pozwoliłabym aby był ze mną przez litość...to smutne...lecz prawdziwe, nie zniosłabym tego.Po co ma cierpieć?...

Dlaczego życie jest okrutne?Zamiast odkrycia tej wady serca wolałabym umrzeć, niecierpiałabym wtedy tak bardzo.Nie odczuwałabym wtedy bólu mojego serca,tego przeklętego kłócia, które nie pozwala mi zapommnieć choć tak bardzo chce.Nie wiem co chcem jeszcze napisać...

...chce mi się płakać...

...chce mi się krzyczeć na cały głos : "Boże zabierz mnie do siebie spraw abym przestała cierpieć"

...chce aby to wszystko okazało się złym snem....

...chce się jutro obudzić jako ktoś inny,jako ktoś kochany,jako ktoś lubiany...

...chce żyć normalnie...

jakie ta marzenia są smutne...

zycie_jest_smutne : :