Archiwum styczeń 2004, strona 1


sty 13 2004 :(((((((((((((((
Komentarze: 3

Latwo Wam wszystkim pisać...nie przejmuj się swoją klasą itd. nie to nie jest łatwe. Dziś usłyszałam takie słowa :"Ta to jest taka zamknięta bo się puszcza!W nocy robi z niej kotka hop do przodu..." Nie jestem kurwą, nie jestem szmatą... dlaczego tak o mnie mówią? Nawet mnie nie znają bo ... nie chcą poznać...Czym zawiniłam... ja naprawdę nie widzę niczego dobrego w tym świecie.Nie umiem się nastawić inaczej na świat, tak aby był wesoły bo nie ma kto mi w tym pomóc.Czekam na osobę, która weźmie mnie za rękę i poprowadzi przez ten ciężki świat.Bo ja sama nie umiem przez nie przejść.Jestem zbyt słaba, jestem zbyt mała... jestem zbyt zastraszona.... Kiedyś pisałam o chłopaku ze stołówki okazało się że założył się z kuzynem o to że do mnie podejdzie i pogada, hehe tak wygrał te zasrane 50 zł ....

smutne...?...

Nawet bardzo :(

zycie_jest_smutne : :
sty 12 2004 NIE CHCE ŻyĆ!!!!!!!!!
Komentarze: 3

Zabijcie mnie błagam Was!!!!! Już nie mogę, piszę tą notkę i płaczę jednocześnie, nie chce żyć nie chce nie chce  NIE CHCE !!!!!!!!!! Nie mam już sił, chce zasnąć nie obudzić się! Dlaczego musiałam się urodzić jako "inna"? Dlaczego Oni mnie tak nienawidzą? Chce być jak powietrze, nie przeszkadzające nikomu po prostu niewidzialne. . . Boshe błagam zabierz mnie do Siebie!! Błagam skończ tą męczarnie... niech oni wszyscy zamilkną :((( Niech skończą się bawić moim kosztem, mnie to boli, mnie to bardzo boli.Czy nikt nie widzi że ja jestem tylko człowiekiem...?... Czującym ból, cierpienie, gorcz, zły na policzku...? Dlaczego mnie tak nienawidzicie?! Co ja Wam zrobiłam?! Nie pchałam się na ten pieprzony świat!!!!! I tak chce umrzeć :/ Mam tylko 16 lat i mam bardzo mocno dośc siebie i własnego życia...  DOŚĆ WAS!!!!!!!!

....NIE CHCE  ŻYĆ...

...NIE CHCE CZUĆ...

...smutne...

zycie_jest_smutne : :
sty 11 2004 Już nie mogę po prostu nie mogę. . .
Komentarze: 2

Kolejny dzień moich cierpień.Nie wiem jak ja to wyrzymuje. Niewiem jak dalej będę to wytrzymywać. Ta cała samotność mi tak nie przeszkadza jak to że wszyscy mnie się czepiają i ... brzydzą. Przecież jestem czysta, myję się jak inni. Wysławiam się jak inni. Poruszam się także normalnie ... a jednak brzydzą się mną ... czemu? Jeśli mam być samotna ... dobrze będę ale niech jush wszyscy dają mi święty spokój.Dziś specjalna niedziela.Dziś jest Wielka Orkiestra Świąteczniej Pomocy. Bardzo szanuje Jurka Owsiaka za to co robi.Właśnie On nie boi się krytyki innych ludzi. Przez jeden dzień ratuje tyle dzieci ... chciałabym mieć taka odwagę jak on.Niestety nie mam jej ... i chyba nie zdobęde. Jutro znowu czeka na mnie szkoła.Znowu będę musiała się urzerać z tymi ludzmi. Ehhh, tyle razy tam chodzę i cały czas się tam boję iść...

...bardzo boję...

smutne...

zycie_jest_smutne : :
sty 10 2004 Dlaczego ja...?
Komentarze: 5

Dlaczego ja muszę tak cierpieć..?.. Mam naprawdę tego wszystkiego dość.Nic nie zrobiłam nikomu żeby mną tak poniewierano...Chryste ja nie chce żyć.Wiem że to grzech...wiem że to ciężki grzech ale wole go popełnić niż się męczyć cały czas z tymi ludzmi, którzy nie mogą na mnie patrzeć i ja na nich też. Nie wiecie co ja czuje, dostając 5 ze sprawdzianu a zaraz po tym zostając wyśmiana przez kolegów z powodu ocen... Klasa powinna być grupą, powinna mi pomagać (hehe marzenia ;/) teoretycznie... ale w praktyce to wygląda zupełnie inaczej. Znalazłam przyjaciela w bezdomnym psie, który się do mnie przyczepił. On jedyny sie do mnie tuli, myrda ogonem na mój widok.Choć to sprawia mi naprawdę ogromną radość... jakieś stworzenie cieszy się że mnie widzi... do niego nie boję się odezwać, nie boję się mu opowiedzieć o tym co mi się dziś przydarzyło, jak cierpię, on zawsze mnie wysłucha a czasem nawet pliże po ręce... Ten pies jest identycznie samotny jak ja...

...dlaczego ludzie są tak okrutni...?

...to smutne...

zycie_jest_smutne : :
sty 08 2004 :( :( Zabij :( :(
Komentarze: 3

Nie chce tu żyć.Nie chce żyć na tym świecie.Zabijcie mnie...juz nie moge.Ile można płakać w samotnosci...?...Ile można siedzieć cicho, nie odzywając się do nikogo ze swojej klasy?Ile można mieć rodziców fizycznie a psychicznie ich nie mieć?Ile można gadać tylko do psa na ulicy, którego się karmi?Nie chce takiego życia.Nie umiem go zmienić.Próbowałam, naprawdę podchodziłam do dziewczyn  mojej klasy ale te albo traktowały mnie jak powietrze, albo zatykały nosy i się śmiały albo po prostu mnie zlewały.Co mam zrobić? Chcialam się przenieść do innej szkoły ale rodzice mi nie pozwolili...Chciałam zrobić to bez ich wiedzy ale tak się nie da...moje życie nie jest nic warte.Ja nie jestem nic warta.Ojciec co wieczór mi to mówi.Nikt mnie nie kocha.... ani mama ani ojciec nie wspomnę juz o chłopaku ale jego nie chce mieć...by się tylko wstydził...

... Życie jest smutne ...

zycie_jest_smutne : :