Archiwum 07 czerwca 2004


cze 07 2004 Zabił się a ja nie miałam odwagi...
Komentarze: 3

W piątek chłopak z mojej szkoły popełnił samobójstwo.Powieśił się w swojej siłowni z powodu dziewczyny.Byli ze sobą dwa lata po tym ona stwierdziła że go nie kocha i odeszła.Miał słabą psychikę choć równocześnie był bardzo silny.Stać go było na to aby odebrać sobie życia mnie nie stać...Rafał zostawił list było w nim takie zdanie :"Kocham Was wszystkich lecz jedna osoba mnie nie kochała..." list ten był czytny przez radiowęzeł.Wszyscy płakali ja się w tamtej chwili zastanawiałam czy te łzy są prawdziwe czy udawane... nie płakałam, po co mam płakać po kimś kogo nawet nie znałam... nigdy z nim nie rozmawiałam...zastanawiam się czy to boli.Powieszenie się... niby to tylko chwila i już nic nie czujesz ale ... co się czuje przed samym faktem? ;\ Boże dlaczego ja jestem taka słaba ...

Rafale choć Cię nie znam odpoczywaj w pokoju ....

zycie_jest_smutne : :