kwi 17 2004

Życie, czymże ono jest?


Komentarze: 2

Dawno nie pisałam ... a raczej pisałam ale nigdy nie byłam w stanie dokończyć i po prostu odchodziłam od komputera.Nie wiem jak złożyć w słowa to co czuję.Nie wiem kim jestem nie wiem kim będę, najchętniej chciałabym zniknąć.Ostatimi czasy do caffe przychodziła dziewczyna, wczyscy wołali na nia Barbie bo faktycznie wspaniała figura, długowłosa blondynka, wspaniały facet ... nie zwracała na mnie uwagi, bo przecież po co zawracać sobie głowe nikim?Pewnego dnia przyszła zapłakana usiadła przy komputerze i wpatrywała się w monitor.Zamykaliśmy już caffe a ja jak co wieczór sprzatałam... odezwała się wtedy do mnie :"Czy Ty kiedykolwiek tak cierpiałaś jak ja?" Nie odzywałam się a ona zadawała mi pytania dalej :"Czy kiedykolwiek straciłaś coś co było dla Ciebie całym życiem?Ty jesteś jak duch, nie odzywasz się nikt nic o Tobie nie wie, jesteś ..." nie dokończyła tego ....Nie odzywałam się bo i po co mam mówić o tym że nie mam tego co w życiu najważniejsze? Nie mam rodziny .... wtedy przyszedł szef,objął ją i powiedział :"Marek to dupek Barbie nie przejmuj sie nim, on nie zasługuje na Twoje łzy" pomyślałam wtedy :"Ciekawe co by czuła mając moje problemy, wiedząc że cały świat czuje do niej odrazę ... chłopak ją rzucił, ona jest piękna jutro będzie miała już nowego... a ja? Nigdy go nie będe mieć bo jestem nikim... Nie wiem co się dzieje z moją matką i jej 'kochankiem'?Chyba moge go tak nazwać prawda? Nie chodze do domu, nawet tam nie przechodze ona się przecież mną też nie interesuje.Jestem w schronisku do nikogo się nie odzywam... znowu zamknięta w swoim świecie .... w moim własnym ....

...smutne?...

...nawet bardzo ....

zycie_jest_smutne : :
staind
03 września 2008, 21:14
jejku zycie >>>>? heeeeh proste my jestesmy tylko zasranymi ludzmi kturzy maja przetrwac i kontynulowac nasz gatunek prawie jak zwierzeta pffffff wiem to jest bez sensu kazdy to wie zasrana monotonnosc poco my zyjemy? napisalem to u gory pf po prostu zal i tyle ale jest jedna dobra strona moze myslec racjonalnie (my-ludzie)nie jak zwierzeta tylko przetrwac ale i tak kazdy pewnego dnia zginie pffffffff ja to nawet czasami sie zastanawiam poco wstawac z luzka heh to by bylo na tyle mogl bym pisac caly dzien ale mi sie niechce
xxx-000-xxx
20 kwietnia 2004, 20:00
ujme to krotko z jednej strony jest to cholernie smutna historia a z drugiej strony moze tak samo byc wyuzdana z palca,tylko nie mowcie mi ze jestem nie czuly,bardzo wspolczuje Ci bo sam wiem co to jest stracic dom....ale tez widzialem juz dziesiatki takich blogow ktore okazywaly sie niczym innym jak klamstwem.... xxx-000-xxx

Dodaj komentarz