kwi 24 2004

Nienawidze swojego życia . . . jest puste...


Komentarze: 3

Nic się nie dzieje.Nic się nie zmienia.Cały czas to samo monotomne życie.Nikogo w nim nie ma.Jestem tylko ja i moja samotność.Dlaczego nie mogę mieć normalnych problemów tj. w co się ubrać do szkoły czy jak poderwać chłopaka? Nienawidze swojego życia, nienawidzę.Nienawidzę ludzi, którzy do tej sytuacji doprowadzili.Mojej matki, mojego ojca ... dlaczego zniszczyli moją młodość? Dlaczego zabrali dom?Własny kąt? Teraz nie mam własnego kąta.Mam pokój z dwoma dziewczynami, z którymi nie rozmawiam...nie chce, one też nie chcą ja się nie staram, nie umiem? Boję się? Chyba tak.Chodze ubrana na czarno od 13 roku życia, ten kolor odzwierciedla moją samotnośc, moje myśli i duszę.W mojej 'klasie' większości wszystkim to przeszkadza, ale dlaczego? przecież podobno wszyscy mogą ubierać się tak jak chce. Te wszystkie teksty lecące pod moim adresem : "Jesteś nikim choć nie jesteś ... śmieciem", "Wynoś się stąd bo śmierdzi od Ciebie", "Jesteś pomyłką natury" ... czy one się kiedyś skończą? Skarżę się na monotonność życia ale to nie jest taka zwykła monotonność .... ona jest taka bolesna .... bolesna jak ciernie które miał Jezus Chrystus.

zycie_jest_smutne : :
Wiola
31 sierpnia 2011, 19:26
Czujesz się pokrzywdzona przez los, osamotniona? Nie masz pełnej rodziny ponieważ rodzice zostawili Cię, gdy byłaś mała, oddali do domu dziecka, podrzucili na wychowanie babci i nigdy się Tobą nie interesowali? Jeśli utożsamiasz się z tym opisem, to odezwij się do nas. Popularny program TV poszukuje dziewczyn, które rodzice zostawili i nie interesowali się nimi. Jeśli na sercu leżą Ci słowa, które chciałabyś powiedzieć swoim rodzicom, wykrzyczeć i wreszcie się wyżalić, to napisz na w.waligora@tvn.pl Rozmowa z nami jest niezobowiązująca, a może pomóc. Uwaga, nie uda się nam pomóc wszystkim.
24 lutego 2009, 09:58
Moim zdaniem powinnaś zacząć coś robić ze swoim życiem ,żeby ni było takie nienawidzące zaczni je lubieć i pomyśl że masz takie właśnie życie a ni gorsze.
25 kwietnia 2004, 10:47
wiesz co,smutne ze tak wyglada twoje zycie.ale kobieto.ocipiec mozna od twoich zalow.dziwie sie ze sama jeszcze nie ocipialas.tylko umiesz sie dolowac \" o Boze,moje zycie jest takie straszne,ojej...ałaa...itp itd.\".a co robisz zeby to zmienic??wez zapisz sie na jakis kurs,poczytaj ksiazki,idz potanczyc,idz na spacer.ZOBACZ JAK JEST PIEKNIE.aha,i idz do kina.na \"dróżnika\" i popatrz,ze inni MAJĄ GORZEJ.

Dodaj komentarz