mar 17 2004

;(


Komentarze: 4

Kolejne dni mijają nie chodzę do szkoły, jestem chora.Chodzę do caffe tu bynajmiej jest ciepło,cieplej niż u mnie w ‘domu’.Nie mam kasy na leki więc jak latwo się domyślić moimi jedynymi lekarstwami są paczki husteczek higienicznych. Matkę już w ogóle nie obchodze ma mnie gdzieś, nawet już nie zrwaca się do mnie po imieniu tylko na Ty ....a tamten facet to już w ogóle nie wie kim jestem i co robie w tym domu, najlepiej dla niego byłoby gdybym się wyniosła z tego domu raz na zawsze i bym to zrobiła gdyby tylko w schronisku młodzieżowym było wolne miejsce ale nie ma i co .... pójdę mieszkać na ulicy? Tak naprawdę to mieszkanie na ulicy byłoby lepsze niż życie w tym domu ale brak mi odwagi na to żeby wyjść bez kasy i już nie wrócić .... po prostu boję się;(

zycie_jest_smutne : :
19 marca 2004, 16:32
wiesz wydfaje mi sie ze wyjsiec tak jak ty podałaś nebyłoby za dobr... pomysl sobie co byś robiła zeby miec pieniadze? gdze byś spała? naprawde ja odradzam... i pozdrawim cie bardzo ale to bardzo serdecznie... a jech hyrna tak nie pierdoli...
19 marca 2004, 16:31
wiesz wydfaje mi sie ze wyjsiec tak jak ty podałaś nebyłoby za dobr... pomysl sobie co byś robiła zeby miec pieniadze? gdze byś spała? naprawde ja odradzam... i pozdrawim cie bardzo ale to bardzo serdecznie...
17 marca 2004, 12:48
...niestety czasami tak bywa.....
hyrna
17 marca 2004, 11:33
Ejjj:( Nie załamuj się!!! Życie jest piękne, trzeba tylko to dostrzec!!! Pozdrawiam:*

Dodaj komentarz