Archiwum grudzień 2003, strona 3


gru 02 2003 Wrodzona choroba. . .
Komentarze: 2

Nie poszłam dziś do szkoły.Od dłuższego czasu boli mnie serce i dzisiejszej nocy wygladało że wreście zaznam spokoju w innym świecie ale nie. . .Kobieta, któr mnie urodziła wezwała pogotowie.Zabrali mnie.okazało się, że mam chore serce.Wrodzoną wade serca.Będzie mnie kuło i bolało. . . i ja nic na to nie poradze.Zobaczcie jakie to wszystko jest smutne.Jeśli wali Ci się jedna rzecz za nią podażają następne i ich nie możesz zatrzymać...Lekarz powiedział że to można leczyć.Najlepiej operacyjnie ale ja jestem za młoda na operacje serca więc podobno mają starczyć tabletki. Chyba się z tego cieszę to znak, że koniec nadchodzi.Po woli ale zawsze...Nie mam się komu wyrzalić....komu wypłakać, że mnie boli.Muszę udawać silną...po prostu muszę.

Dobrze że mam Was,że mogę Wam opowiedzieć moją historię

że życie jest smutne. . .

zycie_jest_smutne : :
gru 01 2003 Nienawidze siebie....nienawidze
Komentarze: 3

Szkoła...dziś poniedziałek kolejny dzień za mną.Dzień samotności...Wszystkie te pytania :"Co Ci jest?" "Co się dzieje?" Niech wszyscy sie odwalą! Wszystkie koleżanki w klasie udają tylko zatroskane a tak? Tylko w głowach im ploty...ploty...ploty, ehhhh.....Nie powiedziałam nikomu co mnie gnębi, nie powiedziałam nikomu o czym myślę....bo i po co ? Żeby się naśmiewali? I tak już się naśmiewają z tego że lubie samotność, że lubie siedzieć z książka na przerwie niż obgadywać kogoś razem z nimi.Czy to naprawde taki grzech?Taki grzech ze lubie bycie w samotności? Czy nie powinnam żyć przez to? Dlaczego życie jest tak bardzo niesprawiedliwe?

Życie jest smutne...

zycie_jest_smutne : :